Ostatnie kilka dni minęło mi bardzo przyjemnie... W sobotę byłam na spotkaniu Craftladies. A w poniedziałek i wtorek byliśmy z Mikuszką w pewnym Magicznym Domu... Niestety przez tą okropną pogodę rozchorowałam się potwornie i nic mi się nie chce... Muszę się wyleczyć do jutra bo lecę na urlop. Kto ma jakieś sprawdzone sposoby?
A ponieważ ja nie mam się czym pochwalić na razie bo kilka prac czeka na wykończenie i obfotografowanie... przedstawiam dzieło mojego synka. To jest wiertarka jakby ktoś nie wiedział :)
wiertarka boska :D
OdpowiedzUsuńudanego urlopu i zdrowiej szybko!! sama bym chciała jakiś skuteczny sposób, bo od 2 tygodni nie potrafię się skutecznie wyleczyć, a ciągle coś trzeba załatwiać itp...
Dzięki Poohatko. No właśnie wczoraj wyszłam na zakupy i dziś znów gorzej... :( Czosnek, syrop z cebuli, herbatka z miodem i cytrynką, Polopiryna S i wapno z wit C biorę może coś pomoże z tego zestawu...
OdpowiedzUsuńoj Gala.. zdrowiej! ściskam
OdpowiedzUsuń