No cóż... pora tu trochę odkurzyć :) Jak mnie nie było to byłam u męża w Irlandii... Załatwiałam różne sprawy urzędowe i nadrabiałam zaległości towarzyskie. Coś tam trochę poszydełkowałam w międzyczasie ale na razie kilka części większej całości mam więc nie ma co pstrykać fot...
Toteż wrzucę dziś zdjęcia bransoletki, którą zrobiłam na wymiankę z Monią
Trochę nam się to przeciągnęło w czasie. Nie mam zdjęć zrobionych przez Monię kolczyków, gdyż jeszcze tego samego dnia jednego zgubiłam :( Jak pech to pech. Ale Monia to kochana dziewczyna, obiecała mi dorobić drugi więc jeszcze doczekają się fotki ;)
Doszły mnie słuchy, że właścicielka zadowolona...
A ja widziałam zdjęcia wcześniej u Moni - bardzo udana wymianka!! :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńdorobiłam zagubiony element ;) postaram się jutro podskoczyć na pocztę i wysłać :)
OdpowiedzUsuń