Ostatnio na tapecie u mnie patchwork i nie mogę go skończyć, straciłam zapał :( Żeby od niego odpocząć postanowiłam sobie usupłać jakieś frywolitkowe kolczyki. Wyszły tak eleganckie i dostojne, że aż nie w moim stylu :)
Autorką wzoru jest Jon jest to mniejsza część jednej z jej zakładek na dodatek pomyliłam się we wzorze więc z małymi modyfikacjami :)
Podoba mi się to połączenie masywnego, metalowego elementu(oczywiście z recyclingu) ze zwiewną koronką. Kolczyki bez bigla mają długość 10 cm.
Do kupienia tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz