Obiecałam sobie, że dam już sobie spokój z tymi szydełkowymi różami... Ale jakoś nie mogę :).
Postanowiłam tym razem szarą połączyć z piórami.... Zrobiłam bardzo wytworną broszkę-spinkę...
Mam nadzieję, że się podoba :) Pióra i podstawa broszko spinki oczywiście z recyklingu:) Będzie niebawem dostępna w Cepelandii lub bezpośrednio u mnie.
Bardzo ciekawe połączenie. Z szydełkowego kwiatka zrobiła się bardzo elegancka rzecz
OdpowiedzUsuńJest przepiękna!
OdpowiedzUsuńA dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie połączenia. Niby nie pasują do siebie ale odwaga się opłaciła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lacrima
Dzięki Lacrima, lubię łączyć pozornie niepołączalne elementy... no może nie w ubiorze ale w biżuterii owszem :)
OdpowiedzUsuń