Wczoraj otrzymałam paczuszkę z rzeczami z wymianki od Paauliski. Oto co otrzymałam:
Uroczego jeżyka z masy solnej (chyba)- już bawi się nim dziecko, kolczyki grzybki, przywieszka listek, własnoręcznie wykonana kartka i pudełko decoupage z motywem grzybków... Serwetki do decoupage, saszetkę Cappuccino i saszetkę LaFesty.
A ja wysłałam... nie wiem czy mogę zdradzić, ale przesyłka już w drodze więc co mi tam...
Wysłałam naszyjnik, który osobiście uwielbiam i kusiło mnie żeby zostawić sobie bo świetnie się układa i wygląda. Wykonałam go z metalowych, różnokolorowych blaszek... nadłubałam się przy tym, że ho, oraz te kolczyki, dorzuciłam jeszcze herbatkę z hibiskusa przywiezioną z Egiptu, i kilka przydasi ... Mam nadzieję, że nowa właścicielka będzie zadowolona.
piękne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńa ta nasza wymianka, to w ogóle dojdzie do skutku? :> ja mam dla Ciebie różane kolczyki, dino nie zaczęty... eh...
sympatyczna wymianka :) jeżyk naj :)
OdpowiedzUsuń