Ta serwetka powstała gdzieś w marcu... kupiłam turkusowe kordonki w chińskim sklepie, które okazały się do niczego nie przydatne... Połączyłam 3 razem i powstała gruba, falbaniasta serwetka.... ale zepsuł mi się aparat i dopieroteraz doczekała się zdjęcia... Niestety robione smartfonem gdyż dalej nie kupiłam aparatu :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz