Dotarłam tu w zeszłą środę i od razu na lotnisku przywitała mnie piękna, letnia pogoda... Nie spodziewałam się tego i nie brałam już ze sobą żadnych, letnich ubrań ani butów więc trzeba było się udać na zakupy a w sklepach wyprzedaże ;) Kupiłam sandałki i kilka letnich fatałaszków, zapłaciłam niewiele... Za to lubię Irlandię :) Teraz jestem na etapie rozpakowywania się i dostosowywania domu trochę pod potrzeby moje i dziecka... Nie mam czasu na robienie zdjęć dlatego wrzucam kilka fotek z wakacji... Byliśmy w Leśnej, nad Czochą. Zachęcam do odwiedzenia tego miejsca bo pięknie tam jest...
Zamek Czocha
Strumyk w lesie. Środkowe dziecko moje, reszta pożyczone :)
Tama nad jeziorem Czocha
Zamek Czocha
Ciekawe ile zajęło mu wspinanie się na to drzewo...
super zdjcia
OdpowiedzUsuńlato jest? to super, bo w sobotę lecę na wyspę
OdpowiedzUsuń:)
Laobeth właśnie dziś trochę się deszczowo zrobiło... co nie znaczy, że się nie rozpogodzi ale ciepło jest fajnie :)
OdpowiedzUsuńAch Irlandia.... mieszkałam tam około 1,5 roku. I choć już mineło ponad 2,5 roku jak znowu mieszkam w Polsce, to tęsknie za wysepką... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam